Na wieczne potępienie - Małgorzata Rogala

Ja tu wszystkich znam, moje dziecko. Wiedziałam, że coś się wydarzy. Od kilku dni czułam coś w powietrzu. -Brzozowska odwróciła się w kierunku lasu i znieruchomiała ze zmrużonymi oczami. Zima jest wyjątkowym okresem w kalendarzu przyrody. Jak żadna inna pora roku potrafi olśnić magią wirujących w powietrzu płatków śniegu, zatrzymać na chwilę cały świat siłą porażającej ciszy i bieli. Nawet najbardziej bezrefleksyjne jednostki, zaprogramowane na zdobywanie kolejnych punktów w ziemskiej grze „kto jest najlepszy”, odczuwają wtedy niepokojące drgania resztek ludzkich odruchów. Trudno jest bowiem zapanować nad tym, co pierwotne i wpisane w DNA. Zimowa szata jest prosta i z całą pewnością to właśnie w niej tkwi jej magia. Starożytni Egipcjanie utożsamiali biel z nieurodzajem i śmiercią, Chińczycy przywdziewają biel w żałobie. Dla nich jest ona po prostu synonimem nieszczęścia. Stojąc u progu Pełni, w której widać już świąteczne drzewka i bożonarodzeniowe ozdoby, można zapomnieć, że bezkres...