W pogoni za nazistą - Joanna Jax
Spójrzmy prawdzie w oczy… Jeśli będą mieli pieniądze, mogą zamieszkać, gdzie im się tylko zamarzy. Nowa tożsamość, nowa twarz, inny kontynent. To syzyfowa praca. Zdaję sobie sprawę, że tacy jak ty żyją ideałami i wydaje im się, że przeszkodzą tym draniom, ale bogactwo potrafi czynić cuda.
Nauka historii w szkołach opiera się w znacznej mierze na przyswajaniu suchych faktów. Mnogość dat, nazwisk, obszerne i skomplikowane opisy, które trzeba koniecznie zapamiętać sprawiają, że tylko niewielka grupa uczniów lubi ten przedmiot. Bardzo nad tym boleję, ponieważ zgłębianie przeszłości mogłoby być naprawdę fascynujące i przyjemne. Co więcej, to właśnie taka wiedza w realny sposób może wpłynąć na to, w jakim kierunku będzie podążał ten świat. Dobra znajomość historii sprawi, że młodzi ludzie będą podejmowali świadome decyzje, pomni tego, że nienawiść, manipulacja i propaganda to prosta droga do zagłady.
„W pogoni za nazistą” jest powieścią, która w niczym nie przypomina szkolnego podręcznika, ale wielokrotnie w trakcie lektury przychodziło mi na myśli, że to wielka szkoda, iż nim nie jest. Joanna Jax jak zawsze snuje swoją opowieść z bezkompromisową szczerością. Mówi wprost o pomocy, którą otrzymali od Watykanu naziści zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej. Odmalowując tło jasno kreśli ramy życia społeczno-politycznego czasów upadku Hitlera, nie omijając bolesnych i wstydliwych tematów, o których wielu woli milczeć.
Bardzo lubię w Joannie Jax pasję, z jaką porusza się po mapie przeszłości. To jak spacer z dobrym przewodnikiem, którego możemy być pewni i który nie musi wielokrotnie sprawdzać planu wycieczki, by dotrzeć do celu. Wystarczy, że wypowie pierwsze zdanie, a już mamy ochotę nie rozstawać się z nim do końca wyprawy. Bardzo trudno jest przewidzieć finał tej opowieści i nie dać się zwieść przygotowanym ze starannością i sprytem wybiegom. Przemyślana fabuła i umiejętne prowadzenie bohaterów po krętych ścieżkach znacznej części świata sprawia, że czas spędzony z tą powieścią mija w przyspieszonym tempie.
„W pogoni za nazistą” to książka pełna niespodzianek, nagłych zwrotów akcji i niuansów przygotowanych specjalnie dla wymagającego czytelnika. Najnowsza powieść Autorki jest przede wszystkim przygodą, w którą można wyruszyć bez pakowania walizek i długotrwałych żmudnych przygotowań. Zaskakuje, pozwala na oddech od codzienności i relaks zaklęty w kolejnych stronach tej zajmującej historii. Jest jak wakacje w środku tygodnia, tylko bez męczącej podróży i tłumów turystów na końcu drogi! Obiecuję Wam miejsca w pierwszym rzędzie i porcję dobrej zabawy. Nie przegapcie tej powieści!
Komentarze
Prześlij komentarz