Sztorm - Daria Kaszubowska / SAGA KASZUBSKA tom. 1
Czasami zdaje się, że ludzie są źli. Ale potem mamy okazję poznać ich bliżej i widzimy, że wszyscy jesteśmy tacy sami, tylko okoliczności były złe. Ksiądz Stanisław Kujota zaproponował niezwykle trafne znaczenie rzeczownika Kaszuby . Według niego to „wody niezbyt głębokie, wysoką trawą porosłe” . Jest w tym stwierdzeniu coś ulotnego, przemawiającego zarówno do umysłu jak i do serca. Dokładnie tak samo jest z najnowszą powieścią Darii Kaszubowskiej. „Sztorm” jest jak młode drzewo, które zostało posadzone w miejscu, gdzie gleba jest żyzna, a powietrze krystalicznie czyste i rześkie. Jeśli tylko ta literacka „sadzonka” otrzyma wsparcie, wyrośnie wysoko ponad ludzie głowy. Potencjał tej sagi jest po prostu bezdyskusyjny i mam nadzieję, że czułe ręce autorki i wydawnictwa sprawią, że rozwinie się na miarę czytelniczego hitu. Historia Kaszub jest niezwykle bogata i stwarza fantastyczną przestrzeń do snucia długiej i ciekawej opowieści. Nie brakuje w niej dramatycznych momentów, ale i chwil
Komentarze
Prześlij komentarz