"Alibi na szczęście" - Anna Ficner-Ogonowska



Wiem, że ta książka jest niezwykle popularna i uznawana jest za ciepłe i miłe czytadło, jednak ja nie podzielam tej opinii. Według mnie brakuje tu przysłowiowej kropki nad i, blasku, który sprawia, że nie mogę oderwać się od lektury.Dla mnie ta seria jest po prostu nudna.Doceniam piękną polszczyznę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moja kuzynka Rachela - Daphne du Maurier

Balladyna - zbiór opowiadań różnych autorów

Spacerujący z książkami - Carsten Henn

Kwadrans - Emilia Kiereś

Sen o okapi - Mariana Leky

Ósme życie (dla Brilki). Tom 2 - Nino Haratischwili

Dziewczyna z sierocińca - Joanna Parasiewicz

Kochankowie burzy. Panna z Jaśminowa - Elżbieta Gizela Erban

Olive Kitteridge - Elizabeth Strout

Trzy godziny ciszy - Patrycja Gryciuk